Ostatnio na najważniejszym miejscu były atrakcje online, które nie miały na dobrą sprawę nic wspólnego ze światem obiektywnym. Co ważne – w ekspresowym tempie wyparły gry planszowe, prawdziwe szachy, scrabble itp. Paru użytkowników zasiadało przy swoich laptopach w domu na niezliczone godziny i wpadało w sztuczny świat (z myszkami takiej wydajności, iż trudno było zwykłej osobie nadążyć wzrokiem za kursorem). Wynik był taki, że związki międzyludzkie w dużym obszarze przeniosły się właśnie tam. Bywały sytuacje, w których osoby przebywające w tym samym budynku (np. na pierwszym i drugim piętrze), zamiast spotkać się twarzą w twarz, przekazywały sobie sms-y, korespondowały ze sobą na Facebook’u bądź grały ze sobą w sieci. Z jednej strony można dyskutować o intensywnym wpływie technologii na życie każdego człowieka, z odmiennej – o pasywności lenistwie i zaraźliwej nieczułości na innych.Wspaniałym projektem okazała się sensacyjna atrakcja escape room. Swoje korzenie posiada wprawdzie w świecie gier wirtualnych, ale później przeszła ważne metamorfozy. Oparta była tylko na tekście wyświetlającym się na monitorze komputera, który tyczył się opisu wnętrza i zamiaru: ucieczki z niego. Sama treść sprawiała, iż zabawa intrygowała od samego początku. Na przestrzeni następnych lat gra escape room została przeniesiona do scenariuszy gier online. Ulepszono grafię i tym samym przyszła era „point and click”, czyli gier prowadzonych przed monitorem laptopa z myszką w ręku. Zabawa Escape room przywędrował również do Polski i spotyka się każdego dnia z coraz większym zainteresowaniem. W niej nie ma czasu na oczywiste scenariusze czy zwykłe dialogi. Gracz jest przeniesiony do rzeczywistego pokoju, w którym spotyka się z innymi graczami.
Znajdują się tam ciekawe przedmioty, trzeba wyjaśnić niemało skomplikowanych zagadek, wykazać się umiejętnością logicznego myślenia oraz sprawnością. Escape room to gra akcji, która rozgrywa się na żywo. Zasadniczy punktem wszelkich przedsięwzięć jest wyjście pokoju razem z przyjaciółmi. Wydaje się, że to wszystko jest normalne. Gracze tymczasem posiadają określony czas na ucieczkę z pomieszczenia.
Na początku wszyscy gracze, którzy wybrali konkretny termin i porę, zostają zatrzymani w pokoju. Muszą zbadać całe pomieszczenie. A wyszukać w nim można niewątpliwie dużo zadziwiających rzeczy! Gracze mają od 45 minut do godziny, aby rozwikłać wszystkie zagadki oraz wyjść pomieszczenie. Klucz może być schowany dosłownie wszędzie. Każdy pokój to kompletnie inna struktura rozrywki. Scenarzyści dopracowali je w najmniejszych szczegółach, żeby dostarczyć dobrej rozrywki i zadziwiać do samego końca. Nie wszystkim udaje się zbiec z takiego pokoju. W takiej sytuacji przychodzi osoba pełniąca pieczę nad pokojami i je otwiera. Na tymże etapie gracze mogą od niej dowiedzieć się, jak trzeba było uciec lub odpowiedź pozostaje tajemnicą. Przyjemnością jest z pewnością fakt, że uczestnicy sami muszą zgłębić historię pokoju – nikt im tego nie mówi. Czasami ma miejsce taka sytuacja, że uczestnicy potrafią zadziwić samych autorów zagadek i wyjaśniają je w indywidualny sposób, a mianowicie taki, jakiego nie przewidział scenariusz. Głównym wymogiem jest nieużywanie siły, aby wydostać się z pokoju.
Pierwszym modelem pokoju jest „Garaż słynnego żużlowca”. Scenariusz zakłada, że zainteresowani zakradają się do warsztatu słynnego żużlowca i usiłują poznać tajnik jego zwycięstw. Ściślej mówiąc mają odnaleźć ukryty „skarb” w 60 minut, ale okazuje się nim nie tajemnica sportowca, ale klucz do zwyczajnych drzwi, które zatrzasnęły się za nimi. Czy gracze pozwolą się zdemaskować? Czy zachowają przytomność umysłu oraz zbiegną z pokoju? Następnym typem pokoju jest „Czar PRL-u”. Drzwi, które się zatrzasnęły, właściwie są tunelem czasoprzestrzennym i gracze przenoszą się kilkadziesiąt lat wstecz. By wrócić do naszych czasów muszą wyjaśnić wszelkie tajemnice i zniknąć z pomieszczenia. Czy „za komuny” obywatelom lepiej się „powodziło”? Jakie komponenty wchodzą w skład eliksiru szczęścia? Trzeci typ pokoju nawiązuje do popularnej opowieści o Smerfach i nazywa się „Smerfowa Kraina”. Scenariusz opiera się na uprowadzeniu smerfów przez podłego czarownika Gargamela do swojego ciemnego zamku. Tam wytwarza eliksir, który ma na zawsze unicestwić wszystkie niebieskie istoty. Za jednym ze elementów musi udać się w podróż i to jest jedyny moment, żeby uratować porwane smerfy. W zamku ukrywa się pełno pułapek, zaś uczestnicy są jedyną nadzieją na przeżycie. Ostatni pokój, ma nazwę: „Tajemniczy pokój nr 4”, to pomieszczenie, które akurat przenosi się do innego wymiaru. Niczego więcej nie można dowiedzieć się przed wejściem do niego. Czy ktoś jest chętny? Escaping room można zamówić na specjalne okoliczności (np. na urodziny, wieczór panieński) i dla pracowników korporacji, aby połączyć ich także pobudzić do kreatywnego działania. Dom Kłódek w Toruniu może również opracować indywidualną ofertę, czyli dostosowaną do oczekiwań przyszłych graczy. Jeśli chcesz wiedzieć więcej wejdź na stronę Domu Kłódek w Toruniu: Escape Room Toruń.
